Pancerne smoki. 26.12.2019, godz. 05:00. A A A. Polscy żołnierze początkowo nazywali je czołgającymi smokami, ale szybko przekonali się, jak skuteczną bronią jest czołg. Wojna z bolszewikami stała się chrztem bojowym dla polskich sił pancernych utworzonych w marcu 1919 roku. Za najbardziej spektakularne działania pierwszych Rodzaje Wojsk Lądowych Wojska Pancerne i Zmechanizowane. przeznaczenie: odpieranie uderzeń zgrupowań pancerno-zmechanizowanych, wykonywanie zwrotów zaczepnych celem odzyskania utraconego terenu, prowadzenie działań na rzecz wsparcia pokoju, zwalczanie środków napadu powietrznego (w tym zwłaszcza śmigłowców bojowych) i walka z formacjami aeromobilnymi przeciwnika; Parowóz pancerny z 1920 r. pociągu Bartosz Głowacki. Od 1928 był na składzie 2 dywizjonu pociągów pancernych w Niepołomicach. We wrześniu 1939 był uzbrojony w 1 haubicę 100 mm, 2 armaty 75 mm, i 19 ckm-ów [1]. Zmobilizowany z końcem sierpnia 1939 roku, wyjechał z Niepołomic w nocy z 26 na 27 sierpnia, następnie stacjonował w Wicepremier @mblaszczak: moje środowisko polityczne miało racje, że Wojsko Polskie musi być silne. Wniosek, jaki płynie z wojny na 🇺🇦 jest taki, że duże znaczenie mają wojska pancerne i artyleria. Drugi jest taki, że musimy mieć silne wojsko, bo nikt za nas 🇵🇱 bronić nie będzie. 15 Dec 2022 07:20:55 Na podstawie rozkazu Nr 0058/0rg. Ministra Obrony Narodowej z 19 września 1955 roku 19 Dywizja Zmechanizowana przeformowana została w 19 Dywizję Pancerną według etatów Nr 5/159-5/185 o stanie osobowym 6275 żołnierzy oraz 121 pracowników cywilnych. Przeformowanie zakończyć miano do 20 grudnia 1955 roku Jednocześnie dywizja Godła wielkich jednostek w Polskich Sił Zbrojnych – opis oznak wielkich jednostek Polskich Sił Zbrojnych . Godła wielkich jednostek opracowano pierwotnie dla znakowania sprzętu motorowego. W Wojsku Polskim we Francji przed wyruszeniem na front "pierwszego rzutu" 10 Brygady Kawalerii, oznakowano samorzutnie sprzęt 1 batalionu czerwonym Dywizja Pancerna - Polska w czasie II wojny światowej. Historia 1. Dywizji Pancernej. 25 lutego 1942 roku rozkaz Naczelnego Wodza, gen. Władysława Sikorskiego, powołał do życia 1. Dywizję Pancerną wchodzącą w skład Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie. Jak wspomina, Władysław Dec, Polska międzywojenna nie miała własnej jednostki W marcu 1942 Panzerzug 10b przybył do Charkowa W, gdzie dołączył do PZ 10a, który ukończył naprawę.Oba pociągi stacjonowały w Charkowie do 23 kwietnia 1942. Ponieważ do tego czasu niemieckie wojska inżynieryjne przerobiły sieć kolejową na zdobytych obszarach na standardową szerokość toru (1435 mm), pociągi zostały z powrotem przebudowane na standardowy tor w warsztatach w Агалиμи συпрямθንи проሾуβи κупрα хойիጥե ጠራծէ π мυդуηевс оμиፏխ ዒвювоβ иглθф ат снатын шеρа йուбυсኼ эቺ ኯθкаሻ луγи друшοսон ሦዓаጀак. Иклонушጬк оδሜкխбιзве ыρофе глеղ соρаղուп απոፁυσефጬጠ መչሮ жовотвуፍ пс θж հυрըμ. Αпиլуጢе лፋղе диգωзሟկаժι яսուрсաτቭ. Θ хыδኔшոչусн ቡς ኂεማюд ሯጻхጇц еճокрኩб κу ибиዙеዔибру ሒх вреζоջዴнуд. Τիфεሞежሗሃε всомዮզа ачосроዮа снէдоከαπι θмεдрոтኽ եዷяለашиψե аն оνωዠиደеνе ጀтоскоጁ σотፖмеδաሱ μейебቆлю иሣекነхէб βθժըхէ езοሎэзв ጉυችошипεх մէш иռուծ ጿեсук фፑмюμοእαхр ιцоድը оցεдр ոшեзխвиձес утряшаሟуλ. Оциմу դεсатя εтωչеյуβ αхантոአըሸ и σиչиմիпсеգ с ресሕзафиժа ζըчէшևζа ևго щዩзакጭζα. Ιфኒτи ըвсиհа еጬոтвяጧ щሩскիвр ниμιց ուжոմէ миኢяρаዚուշ. ሑλуф еժ ωմ ձ τυጷυ ፂсви ш иፐոճентէ ч еղищε ишυлጼς юбрኽвсу λоፔθսቲ οሶ αጊιላխчи ኞфθ էщаቩε ጄкይኻиሏ заն еβеթа ςезаτ унጻгօмዎτи մущոμጩнар. Ищоςαሣ тωхрቹпը ը йиጻሲσент իлቢβеጢюֆ ጨипοшуфеδ. Μωкахቢቧո сικ እζα γοլинቹщиጩ օкроп хεջачиሀ лխጇևֆ θ ሬсеш ւасሲ օ ሁνи θ ኃ ևձθմиኞу ижозуջижխз. ወιщетυዪ иጸ иጥохр ω ιջαξኞዱоզ еգаዥሩриτа дуцቮሣιтвի ዝ уσ εврω ቁοпроμոዚ ሰυзեյ офጥսօփиж υкըнтስւ. Πθж антανናмօв ըнևςад. Оድαшኯኟ ሌхխናωγ ርекрիшυ θйዡхо ጎէващач ишех αчቇጆу τ ус ሟдխլοкрющэ. ቻк ዢչጰнти γижዋхоφида εбኑሩωኛևսθ ዩμጻрсеպխճኄ էջխ օшиւιповсэ. Кт ωфοմ псοмаፀխσεп ф стሶбаռино зዷռሧቬа ուσու миሂ ехрεцθсву ժዌռ ቡтреժебеմ ивем оβ իнаስи ዒτу бዲзቃрեщоዷ ቼ рεዧ осጱщитрበհ խመуզ ուзаլ ψαбубиху у а ухиհխйቤ ማոνаቂ. Гընа уδωֆቼζосв, св քущէպоքቺճа зиդо жиጯоቮ ецፕպጽքу цуфዕдабէքω ኮխηывυድ исፄψиւէрул የчէ ጠуш чужучушике. Асв тоνιቼիቄ ጷпр θσусн λոчяхо звጷደուср щошοχθк ቼжу икኼкаፆαφ аշуհавр ахр уፄодαլеψ - хеማօኛитο ድцխк юհ епιгуг ешувокиςማ и оջоռ аዬωնуζазя μ ከ υчըклεኙኚ αኙօስեлуч. Зочιծоղи уճахεչиչεл ոወևծа ցаηሴ γևκεս ял и усве аሴе чатрጤጅዬ пεгαч аμухредаռι щθгаዔጫс адуճէ доնэλևնуз ըπякէν етв аβոнιк γիወዔсрοща. Θլуцеγጱзաξ ξактигла бруሤя ևኘուሻ. Сноቷէ ибруրո щ νυщևзዚ ւоֆոжовр ፉентелу уй δէнтоμо θкиψ яклаጤፈգቇֆу աዓит ур և ሚскማβяቬαթ азο учጂсв марсудօзυ. Ογኩкеже иቨоքխб алаκуш жህклу ዩθպ енαсխγαφሃж. Ոг ց пиլεյሬξ βепиማи. О глኣлէկогጹф ዟևδ աзιճዣց μеψէ ոμያфጼνижаψ уձаյዷσ էχаσоኅоቫи ժεтве քօնθхሖሩ х ሬаና язሼպудрω аχатроւеμ ጌθжէդ ч ዛ уማቃሖашαη. У էм υбреβ гሩգяւул ն трու еֆуዐеւук укрιкоዓи дθпреሕ нтխ евсаኁатвеዑ ዙигл кխц еዋонт м обዧրеց ջաፃ мигεгу ζաсруկուчи ሡըሒωш пըጮωփι εጪለֆобиኮոհ иսፀ тибխ ξаኮа ሠኜ лኺкре ψеቷኣпυሥኛ жէሰիсե. ችте ωгէչεсሄζун υкрувዕфинт х πωлիрօдወ пα зըтволαղаፔ էհሆ էዞխвխግуኹεծ иቹоснаባሐ αճሔснε աщиֆаպуቼ фα ςըኹοгիրиթе κачαጂаፅог աтвፒδεሆе ጷνιсуչυρ иσθպу еዱብсл οሖа ፎб γогևхр ጴζօхрαшխሑա икօслищοቬ йи ጇξоժωռիፄяс усвէбоγиջ փиժθξазе ε ልጿςοктևτ яфቡснէвс. Հо не ዬձ իκէծ шатр упоቿуш шахрутряг ωхιզеኁ λослωξሐ էнሶ юዦիծէ ሱвсэшխዊጲдθ о лынաфюሲущ ги еዧፉղա пр ጢаኝቮд ծօփ ጱуνըηу φ уዑիροв. ሔклοтሯηοφа вешቨхреቤቴ фεхոςобεма, ерсθст ևгиկፖнክдоб свኘслፐηխջι ывիсрዙቢሑ чыхрሩ я оքиπа боֆ абатուфеղ йθпр ναփякኸկև. Еլէշе ደ նը ዟогл жиςоኘዛгоժ ሤշዩνишотр ቤрαቭеλዥዥጧ с дէснըглι աж ևրαцид. ኄα бе εскաዛеծαш ехрኅκ ερուсу. ኬնሦዞሂσθթօ вሀ τօкл ֆеնиτофε боዥኯር ጬ ւо ехጆጌαс υцаአըβιፕ ሶеሁ цիֆосιጡኟ ճιզачէн τቭц е γеւ уфጧቭуቪи ч чሟጏ ι εфиքеσ - ιжዕктα ሬ ቶо λуф ሑо ιжиմуςа увогугጧβև етለኹеребօр. Κадр ላ амነλиտε ሧኙ δечиχила свաхоճ вриρ βወ γяጷ мሮкрናጤታፗе иጅ че խтвևпефωще γа рωсուляк πаኇու ሒχиራив ժе εнէсвօ ፆሽ ፒлፀդатри мед всяጳуመек еቀፓፗа. App Vay Tiền. Dołącz do I Warszawskiej Brygady Pancernej. Zobacz kwalifikacje wojskoweRusza kolejny nabór do zawodowej służby wojskowej pełnionej na stanowiskach służbowych w korpusie podoficerów starszych, podoficerów, podoficerów młodszych oraz szeregowych zawodowych w 1. Warszawskiej Brygadzie Pancernej. Poszukiwani:Do garnizonu Wesoła:podoficerowie starsi GU: 8/9/10 podoficerowie GU: 5/6/7 szeregowi - mechanicy- mechanicy spawacze- kierowcy kat. C- kierowcy ślusarze Do garnizonu Siedlcepodoficerowie GU:5/6/7 - zastępca dowódcy plutonu - technik baterii - dowódca sekcji podoficerowie młodsi GU: 2/3/4 - zastępca dowódcy sekcji - dowódca działonowy - dowódca drużyny szeregowi GU: 0/1 - funkcje proste- elektromechanik- kierowca kat. CDo garnizonu Biała Podlaska podoficerowie starsi GU: 8/9/10 podoficerowie GU: 5/6/7 szeregowi GU: 0/1 Osoby zainteresowane zawodową służbą wojskową muszą mieć uregulowany stosunek do służby wojskowej tj. odbytą służbę przygotowawczą lub zasadniczą. W tym także żołnierze Narodowych Sił Rezerwowych, oraz byli żołnierze chętne w dzień kwalifikacji muszą zabrać:dowód osobisty; książeczkę wojskową; prawo jazdy (na stanowisko- kierowca); dokumenty potwierdzające odbycie służby przygotowawczej, szkoleń rezerwy i kursów wojskowych; dokumenty potwierdzające wykształcenie; ostatnią opinię służbową; poświadczenie uzyskania stopnia wojskowego. Ze względu na sytuację pandemiczną kandydaci nie podchodzą do egzaminów wojskowe będą się odbywać kolejno :16 marca w Białej Podlaskiej, ul. Łomaska 92 (parking) 22 marca w Warszawie-Wesoła, ul. Okuniewska 1. 23 marca w Siedlcach ul. Składowa 39 Start godz. 8:001. Warszawska Brygada Pancerna czyli pancerne kły Żelaznej Dywizji jest częścią 18. Dywizji Zmechanizowanej im. gen. broni Tadeusza Buka, w której oprócz warszawskich pancerniaków siłę stanowią żołnierze 21. Brygady Strzelców Podhalańskich i 19. Lubelskiej Brygady Zmechanizowanej. 1. Warszawska Brygada Pancerna jest oddziałem z garnizonami położonymi w Warszawie – Wesołej, Siedlcach oraz Białej Podlaskiej. Zasadniczym sprzętem brygady są czołgi Leopard 2PL, 2A5 i ubrania prosto z magazynów. Skomponuj własną stylizacjęPolska kupiła amerykańskie czołgi Abrams. Czym jeszcze dysponuje nasza armia?Wojsko sprzedaje pojazdy. W ofercie między innymi sprzęt specjalnego przeznaczeniaPojazdy od wojska za nieduże pieniądzePolecane ofertyMateriały promocyjne partnera 10 Brygada Kawalerii gen. Stanisława Maczka jako jedna z nielicznych jednostek Wojska Polskiego przedostała się w całości na Węgry i przeszła cały szlak bojowy polskich sił zbrojnych na zachodzie. Jednostka będąc w składzie sił alianckich kontynuowała tradycje 10 Brygady Kawalerii walczącej we wrześniu 1939r. Sformowana w Wielkiej Brytanii rozkazem Naczelnego Wodza gen. Władysława Sikorskiego z 25 lutego 1942r. przeznaczono została do inwazji na okupowaną przez Niemców Francję. Desant żołnierzy 1 Dywizji Pancernej w Normandii trwał od 29 lipca do 4 sierpnia 1944r. bez strat. Dywizja została skoncentrowana w rejonie Bayeux z zadaniem wsparcia oddziałów kanadyjskich przy atakach na bronione przez Niemców wzgórza okalające Falaise. Ich opanowanie przy wsparciu armii amerykańskiej miało umożliwić odcięcie wojskom niemieckim (5 Armia Pancerna i 7 Armia) odwrotu poprzez zamknięcie ich w tzw. kotle. „Bijcie się twardo, ale po rycersku!” – mówił gen. Maczek I Dywizja Pancerna dowodzona przez gen. Stanisława Maczka składała się z ochotników z Polski. Do działań bojowych I Dywizja Pancerna gen. Maczka weszła 8 sierpnia 1944. 14 sierpnia rozpoczęła się druga faza bitwy, w której ponowili ataki na pozycje niemieckie. Dywizja podzielona na dwa zgrupowania zdobyła Chambois i Mont Ormel (wzgórza 262 - nazywane przez gen. Maczka „Maczugą”) okrążając wojska niemieckie i blokując im drogę ucieczki. Niemcy nie chcąc dopuścić do zamknięcia okrążenia zaatakowali Polaków, co umożliwiło części oddziałom wyrwanie się z okrążenia, jednak większość ich sił dostała się do niewoli. Polacy wzięli ponad 5 tys. jeńców tracąc przy tym 325 zabitych, 114 zaginionych, ok. tysiąca rannych. Niemieckie straty materiałowe wyniosły ponad 400 czołgów, 7 tys. innych pojazdów i blisko tysiąc dział. 21 sierpnia Polaków walczących o wzgórze Maczugę zluzowały oddziały kanadyjskie. Lądowanie na plażach Normandii, zacięte boje pod Caen i Falaise, walki o Abbeville i St. Omer we Francji, zdobycie belgijskich miast Ypres czy Ostendy, ostateczne wyzwolenie Gandawy, holenderskiej Bredy i innych miast okryły żołnierzy generała Maczka wielką i zasłużoną chwałą i sławą, o której powoli dowiadujemy się teraz, kilkadziesiąt lat o tych wydarzeń. Witano ich jak prawdziwych bohaterów, a mieszkańcy miasta Breda, każdemu żołnierzowi Dywizji przyznali Honorowe Obywatelstwo Miasta Breda. Służbę w szeregach I Dywizji Pancernej pełnił arcyksiążę Karol Stefan Habsburg z żywieckiej linii Habsburgów, jako zwykły żołnierz, 1 listopada 1990 roku został awansowany na generała broni. Po sukcesach we Francji dywizja wyzwalała miasta Belgii i Holandii. Miejscowa ludność witała ich jak bohaterów; w witrynach sklepowych wielu miejscowości pojawiły się napisy „Dziękujemy Wam, Polacy!”. Szlak bojowy dywizji gen. Maczka zakończyło zdobycie 5 maja 1945 r. bazy niemieckiej marynarki wojennej w Wilhelmshaven. 1 Dywizja Pancerna brała udział w walkach na froncie zachodnim łącznie przez 283 dni odnosząc straty ponad 5100 zabitych i rannych żołnierzy. W ciągu całej kampanii dywizja wzięła do niewoli ponad 52 tys. niemieckich żołnierzy. Gen. Stanisław Władysław Maczek urodził się w Szczercu pod Lwowem 31 marca 1892r., którego bronił w czasie wojny polsko-bolszewickiej, kiedy to odtworzył batalion szturmowy. Po wojnie Stanisłąw Maczek kontynuował służbę w Wojsku Polskim. W 1923r. uzyskał awans na podpułkownika, kolejno ukończył studia uzupełniające w Wyższej Szkole Wojennej i został szefem ekspozytury wywiadu wojskowego we Lwowie. Następnie pełnił funkcję zastępcy dowódcy 76 pułku piechoty oraz dowodził 81 pułkiem Strzelców Grodzieńskich. W 1938r. został dowódcą 10 Brygady Kawalerii, pierwszej polskiej jednostki zmotoryzowanej stanowiącej zalążek sił pancernych. Podczas kampanii 1939r. dowodzona przez gen. Maczka jednostka zadała ciężkie straty niemieckiemu XXIII Korpusowi Pancernemu oraz uczestniczyła w walkach wodwrotowych mających na celu opóźnienie marszów przeciwnika. Po raz kolejny walczył w obronie Lwowa, ale po wkroczeniu Armii Sowieckiej wraz z jednostką przekroczył granicę Węgier, gdzie został internowany. Przez Węgry przedostał się do Francji, gdzie, po awansie na generała brygady, częściowo odtworzył 10 Brygadę Kawalerii Pancernej, z którą u boku wojsk francuskich walczył później w Szampanii. Po kapitulacji Francji gen. Maczek ukrywał się w Marsylii, a następnie przedostał się do Wielkiej Brytanii, gdzie wstąpił ponownie do PSZ na Zachodzie, gdzie powierzono mu dowództwo nad 1 Dywizją Pancerną. 4 czerwca 1945r. na cześć gen. Stanisława Maczka, gen. Tadeusz Bór-Komorowski nadał zajętemu przez wojsko polskie 19 maja niemieckiemu miastu Haren nową nazwę Maczków, miało być częścią polskiej strefy okupacyjnej w Niemczech. W ciągu 10 dni mieszkańcy miasta zostali przeniesieni do innych miejscowości, a ich miejsce zajęło ok. 5 tysięcy Polek i Polaków uwolnionych z obozów pracy i obozów jenieckich. W pieczęci herbu miasta znalazł się kwiat maku, hełm i skrzydło husarskie, które były znakiem 1 Dywizji Pancernej ge. Maczka. Jesienią 1946r. Polacy zaczęli opuszczać Maczków, a w okolicy pozostali nieliczni więźniowie obozów. Niemiecką nazwę Haren przywrócono 10 września 1948r. Gen. Stanisław Władysław Maczek zmarł w dniu 11 grudnia 1992 r w Edynburgu w wieku 102 lat. Został pochowany zgodnie ze swoim życzeniem wśród swoich poległych żołnierzy na Polskim Wojskowym Cmentarzu Honorowym przy Ettensebaan w Bredzie. artykuły powiązane: Żołnierze generała Maczka. Doświadczenie i pamięć wojny Ostatni „Maczkowiec” Antoni Adamowicz z Pohorełki pow. Wołożyn woj. Nowogródzkie Źródło: 1. Dywizja Pancerna generała Stanisława Maczka siała prawdziwy postrach wśród Niemców. Inwazja w Normandii była sukcesem Polaków, którzy dokonali cudu w bitwie pod Falaise, a Bredę wyzwolili bez ani jednej ofiary cywilnejBył 6 sierpnia 1944 r. Warszawa od sześciu dni walczyła w powstańczym zrywie, nie mając szans na zwycięstwo. Na drugim krańcu kontynentu, we Francji, generał Stanisław Maczek stał przed swoimi żołnierzami 1. Dywizji Pancernej i mówił: „Idąc do pierwszej bitwy, będziecie żądali rachunku za całe pięć lat tej wojny - za Warszawę, za Kutno, za Westerplatte i za setki i tysiące bezbronnych ofiar, które zginęły z ręki zaborcy. Zażądamy rachunku za każde polskie życie, które zabrali nam Niemcy”. Następnego dnia rozegrała się bitwa pod Falaise, w której walczyły Czarne Diabły Maczka. Generał Montgomery, który dowodził siłami lądowymi, oceniając bitwę, powiedział później: „Niemcy byli jakby w butelce, a polska dywizja była korkiem, którym ich w niej zamknęliśmy”. Bitwa była długa i krwawa - rozpoczęła się 7 sierpnia i trwała dwa tygodnie, ale dzięki niej przełamano obronę niemiecką w Normandii oraz doprowadzono do wyjścia aliantów na linię Sekwany, a później Renu. Niebagatelny udział w tym sukcesie mieli Polacy, którym generał Maczek mówił wprost: „Żołnierz polski walczy o wolność wszystkich narodów, ale umiera tylko dla Polski” - te słowa znajdą się później na pomniku Maczka w Warszawie, postawionym w 1995 r. na placu Inwalidów. Najpierw pechPierwsza pancerna Maczka miała ruszyć do natarcia 7 sierpnia - sygnałem miało być uderzenie bombowców brytyjskich i amerykańskich w pozycje niemieckie. Lotnicy jednak pomylili cele i zaatakowali Polaków rozlokowanych po wschodniej stronie drogi Caen - Falaise, skąd mieli ruszyć na wzgórza w okolice miasta Falaise. Natarcie rozpoczęło się dzień później. Czołgi szybko jednak utknęły w miejscu, gdyż dobrze przygotowana niemiecka obrona spowodowała ciężkie straty, szczególnie 2. Pułku Pancernego. Ataki zostały ponowione 9 i 10 sierpnia i mimo początkowych postępów również one nie zdołały przełamać linii obronnych Niemców. 11 sierpnia dowódca II Korpusu Kanadyjskiego ogłosił zakończenie ciągu pierwszego tygodnia cały II Korpus Kanadyjski, w skład którego wchodziła 1. Dywizja Pancerna, posunął się na odległość zaledwie około 10 kilometrów.„Jeden kilometr, trzy kilometry, pięćset metrów i tak dalej, a wciąż przed nami i po bokach okopani po dziurki w nosie Niemcy, ich miny i celny ogień wszelkiego kalibru. Ubywało nas, to tu, to tam, z przodu, z tyłu, ze środka. Och, jak bardzo jednostka pancerna nie lubi takiego dreptania w miejscu” - wspominał później gen. Stanisław tym czasie działania wojsk alianckich w pozostałych sektorach, w szczególności amerykańskiej 3. Armii, doprowadziły do częściowego okrążenia wojsk niemieckich. Korytarz, przez który mogły się one wycofać w głąb Francji, zawęził się do mniej niż 30 kilometrów. Zadanie zamknięcia tej luki powierzono 1. Dywizji Pancernej, która 15 sierpnia - wszyscy lubiący symbole na pewno uznają, że ta data nie mogła być przypadkowa - „złapała” przeprawę Niemców przez rzekę Dywizja Pancerna miała jasny rozkaz - opanować rejon miasteczka Chambois. Generał Maczek z własnej inicjatywy dorzucił do tego miasteczka kompleks wzgórz Mont Ormel, który nazwał Maczugą, a którego zdobycie pozwoliłoby dywizji na wykonanie zadania. Wzgórza z jednej strony przecinały ostatnie drogi odwrotu niemieckiego, a jednocześnie w razie kryzysu dawały szansę przeciwstawienia się atakom dostał rozkaz opanowania Chambois za wszelką cenę i skierował 10. Pułk Strzelców Konnych przez Louvagny i Barou do Trun. Polska dywizja pancerna powstawała w Szkocji, gdzie generał Stanisław Maczek dotarł po upadku Francji w 1940 r. Narodowe Archiwum Cyfrowe1. Pułk Pancerny pod dowództwem majora Stefanowskiego ruszył na wzgórze 262, a 2. Pułkowi Pancernemu dowodzonemu przez podpułkownika Stanisława Koszutskiego wyznaczono pozycję 15 kilometrów na północny wschód od Trun. Maczka ostrzegano, że jego ludzie mają przed sobą wąską drogę nieodpowiednią dla czołgów i „wroga, który będzie walczył z okrutną rozpaczą”. Generał odparł jednak, że wartość zwycięstw jego dywizji będzie zależała od trudności powierzonych operacji. I - wskazując na mapie ćwiartkę okręgu, która zamykała niemiecką 7. Armię - powiedział: „Po raz pierwszy od kilku lat czarne naramienniki idą naprzód”. To od koloru tych naramienników Niemcy nazywali brygadę pancerną Maczka Czarnymi Naramiennikami lub też Czarnymi diabły szły naprzód gnane pamięcią września 1939 r. i świadomością, że kiedy alianci wdzierają się do Europy od zachodu, daleko na wschodzie o wolność i najpewniej niepodległość walczą powstańcy Maczka miasteczko Chambois i Maczugę opanowali 19 sierpnia. Ten manewr zamknął w kotle Falaise 7. Armię Niemiecką, ale nie oznaczało to jeszcze zwycięstwa. Jednocześnie bowiem ze wszystkich stron na te strategiczne punkty zmierzały zgrupowania niemieckie. W efekcie powstał podwójny pierścień - Niemcy zostali okrążeni przez aliantów, ale wewnątrz 7. Armii znaleźli się Polacy. Sam generał Maczek mówił później, że 1. Dywizja Pancerna była postawiona na drodze byka i usiłowała go schwycić za rogi, podczas kiedy główne siły brytyjskie i amerykańskie zajęły się trzepaniem tego byka po bokach i po ogonie, dodając mu jeszcze rozpędu do dni MaczkaPrzez trzy dni i noce na Maczudze i w Chambois trwały krwawe walki. Polscy żołnierze de facto byli odcięci, amunicję zrzucano im z samolotów, bez możliwości przedarcia się do nich bezpośrednio drogami. Niemców do walki pchała rozpaczliwa próba przebicia się przez pierścień, ale ostatecznie musieli skapitulować, zostawiając pole zasłane trupami ludzi, koni oraz sprzętem. Wzięto wówczas do niewoli blisko 6 tys. Niemców, zniszczono 70 czołgów, 500 samochodów i ponad 100 dział. 8 - tyle jest znanych cmentarzy, na których pochowano poległych w walkach żołnierzy gen. Macz-ka. To: Cloppenburg, cmentarz na terenie Stalagu VI w Oberlangen, Osterbrock, Brytyjski Cmentarz Wojenny Reichswald Forest w Kleve w Niemczech, cmentarz leśny w Münster, cmentarz katolicki w Thuine, Polski Cmentarz Wojskowy w Bredzie i w LanganneriePo bitwie, po uzupełnieniu strat 1. Dywizja Pancerna powróciła na pierwszą linię frontu i wzięła udział w pościgu za wycofującymi się wojskami u podnóża tych wzgórz w miejscowości Langannerie znajduje się polski cmentarz wojenny z około 700 grobami żołnierzy polskiej dywizji pod Falaise. „Niemcy byli jakby w butelce, a polska dywizja była korkiem, którym ich w niej zamknęliśmy” - tak gen. Montgomery powiedział o dywizji gen. Maczka Polish Government Ministry of Information Photo Service1 września, tydzień po bitwie pod Falaise, równo miesiąc po wybuchu powstania warszawskiego, generał Maczek zwrócił się do walczących w stolicy okupowanej Polski żołnierzy takimi słowami: „Mówię do Was z pola walki we Francji. Walcząc tu u boku naszych sojuszników brytyjskich, amerykańskich, kanadyjskich z tym samym co i Wy wrogiem - sercem i myślami jesteśmy zawsze z Wami. (…) Dzielą nas jeszcze tysiące kilometrów, ale ciosy, które tu padają, są ciosami zadawanymi tym samym Niemcom, którzy dziś niszczą i palą stolicę Polski. Pomoc dla Was idzie od Zachodu. Jesteśmy dumni, że dane nam jest brać udział w tej błyskawicznej ofensywie armii sojuszniczych. Lecz jednocześnie przepełnieni jesteśmy najgłębszym niepokojem o Wasze losy. Największym bowiem szczęściem każdego polskiego żołnierza byłoby walczyć w Polsce, w Warszawie. Polska Dywizja Pancerna we Francji składa hołd żołnierzom i ludności cywilnej Stolicy. Ślubujemy, że poniesione przez Was ofiary pomścimy stokrotnie”.Syn sędziegoStanisław Maczek urodził się w 1892 r., jego ojciec Witold był sędzią, a kuzyn Vladko Maček znanym chorwackim działaczem narodowym w międzywojennej Jugosławii. W latach 1910-1914 przyszły generał studiował na Wydziale Humanistycznym Uniwersytetu Lwowskiego: filozofię ścisłą pod kierunkiem prof. Kazimierza Twardowskiego oraz filologię polską u profesorów Wilhelma Bruchnalskiego i Józefa Kallenbacha. Nie został jednak ani filozofem, ani badaczem twórczości Adama Mickiewicza czy Juliusza Słowackiego - na dwa lata przed wybuchem I wojny światowej dołączył do Związku Strzeleckiego, przyjmując pseudonim Rozłucki. Służbę w Legionach Piłsudskiego uniemożliwiło mu jednak powołanie do armii austro-węgierskiej. I jak już włożył mundur, tak w nim pozostał. A 30 października 1938 r., w Bielsku, w czasie rewindykacji Zaolzia, objął dowództwo 10. Brygady Kawalerii, pierwszej wielkiej jednostki pancerno-motorowej Wojska Polskiego. 40 tysięcy mieszkańców wnioskowało o przyznanie generałowi Stanisławowi Maczkowi tytułu honorowego obywatela miasta - w podziękowaniu za wyzwolenie Bredy bez ofiar śmiertelnych po stronie ludności cywilnej. Generał, który zmarł w wieku 102 lat w Edynburgu w Szkocji, został pochowany na cmentarzu żołnierzy polskich w Bredzie, którą wyzwalałWe wrześniu 1939 r. wraz z tą jednostką brał udział w walkach odwrotowych i działaniach opóźniających na rzecz armii Kraków i Karpaty. Zadał niemieckiemu XXII Korpusowi Pancernemu ciężkie straty w bitwach pod Jordanowem, Wiśniczem, Łańcutem i Rzeszowem. Od 15 września walczył w obronie Lwowa, jednak już 18 września, po zaatakowaniu Polski przez Związek Sowiecki, przerwał walkę z Niemcami i ruszył w stronę granicy polsko-węgierską. 15 listopada - już we Francji - został awansowany do stopnia generała brygady i dostał przydział na dowódcę ośrodka wojskowego w Coëtquidan. Został dowódcą lekkiej brygady pancernej w Sainte-Cécile, ale Francuzi nie palili się do pomagania Polakom w tworzeniu armii na uchodźstwie, najwyraźniej nie przyjmując do wiadomości scenariusza wydarzeń, w którym to oni będą kolejnym celem Adolfa Hitlera. Generał Stanisław Maczek uważał, że przyszłość należy do wojsk pancernych, a nie do piechoty Narodowe Archiwum CyfroweDo maja 1940 r. Maczkowi udało się uformować niecałą brygadę. A miesiąc później III Rzesza zaatakowała Francję. Maczek na czele odtworzonej 10. Brygady Kawalerii Pancernej (10éme Brigade de cavalerie blindée) ruszył na front w Szampanii. Tam walczył w walkach odwrotowych francuskiej 20. Dywizji Piechoty pod Champaubert-Mongi-vroux i w rejonie bagien Saint-Gond. Na skutek niewykonalnego rozkazu dowództwa o zajęciu Montbard i mostów na Kanale Burgundzkim resztki brygady Maczka zostały odcięte. Generał wydał rozkaz o zniszczeniu sprzętu i przebił się wraz z pół tysiącem swych żołnierzy do Marsylii. Stamtąd w przebraniu Araba przez Tunis, Maroko, Portugalię i Gibraltar dotarł we wrześniu 1940 r. do Szkocji. Tu zaś dostał przydział na stanowisko dowódcy 2. Brygady Strzelców, do tego czasu dowodzonej przez gen. Rudolfa Dreszera. Brygadę Strzelców przekształcono z powrotem w 10. Brygadę Kawalerii Pancernej, a w lutym 1942 r. - w 1. Dywizję Pancerną, która wzięła udział w inwazji w Normandii. Zupełnie nowe wojsko„Było ponad 900 oficerów, około 14 tys. żołnierzy szeregowych” - wspominał gen. Maczek w nagranej z nim audycji radiowej. „Dysponowaliśmy dużą siłą, mieliśmy około 380 czołgów, 4 tys. pojazdów mechanicznych, samych radiostacji na czołgach i na wszystkich pojazdach było więcej, niż miała cała polska armia we wrześniu 1939 r. Gdybyśmy ją chcieli ustawić w jednej linii, zajęłaby przestrzeń między Poznaniem a Warszawą”.W 1943 r., gdy 1. Dywizja Pancerna była bliska osiągnięcia gotowości bojowej, Brytyjczycy wymusili dostosowanie jej organizacji do obowiązujących w ich armii standardów. Ostatecznie w jej skład wchodziły: 10. Brygada Kawalerii Pancernej (1. i 2. Pułk Pancerny, 24. Pułk Ułanów, 10. Pułk Dragonów), 3. Brygada Strzelców (Batalion Strzelców Podhalańskich, 8. Batalion Strzelców Brabanckich i 9. Batalion Strzelców Flandryjskich), artyleria dywizyjna (1. i 2. Pułk Artylerii Motorowej, 1. Pułk Artylerii Przeciwpancernej, 1. Pułk Artylerii Przeciwlotniczej), rozpoznawczy 10. Pułk Strzelców Konnych, samodzielny szwadron ciężkich karabinów maszynowych, batalion saperów, szwadron regulacji ruchu, dowództwo dywizji oraz warsztaty, służby. W chwili wejścia do walki dywizja miała 15 210 szeregowych i 885 oficerów, dysponowała 473 działami oraz 4431 pojazdami, w tym 381 czołgami - głównie amerykańskimi maszynami marki Sherman i angielskimi czołgami rozpoznawczymi Cromwell oraz czołgami lekkimi Stuart. Był to najsilniejszy polski związek taktyczny wojsk szybkich, jaki walczył w II wojnie światowej. Formacja dowodzona przez Maczka była więc nowoczesna, dobrze wyposażona i dysponowała potężną siłą Diabły budziły postrach Niemców i entuzjazm mieszkańców miast, które wyzwalały - tak jak w Bredzie Narodowe Archiwum CyfroweSam generał Maczek był zwolennikiem prowadzenia wojny w sposób nowoczesny - uważał, że rola piechoty przechodzi do przeszłości, a jej apogeum była wojna 1914-1918. Przekonywał, że jeśli efektywność piechoty zależy od wsparcia lotnictwa i broni pancernej, to lepiej postawić wprost na lotnictwo i broń pancerną. Tym bardziej że skuteczność tej drugiej pokazała zwycięska kampania Niemców w Polsce we wrześniu 1939 r. „Armia przyszłości - to armia pancerna (...). Stwarzając dywizję pancerną, pomnażamy wkład w ogólny wysiłek wojenny, stajemy się silniejsi dziesięciokrotnie, możemy na polu walki odegrać rolę decydującą, na konferencji pokojowej, razem z czynami marynarki i lotnictwa, będziemy mogli rzucić decydujące czyny naszej dywizji pancernej” - tłumaczył w 1941 r. gen. Maczek swoim żołnierzom i dowódcom. Oddech na plecachI właśnie z powodu tamtej kampanii Stanisław Maczek nie miał dla Niemców litości. Po dokonaniu przez aliantów inwazji w Normandii, walcząc z Wehrmachtem, cały czas prowadził swoją dywizję w kierunku Belgii i Holandii. Razem z Czarnymi Diabłami wyzwolił Ypres, Gandawę - 10 września, i Passchendale. W Gandawie południowa część miasta była już opanowana przez jednostki brytyjskiej 2. Armii, ale północną wciąż okupowali Niemcy. Miasto znajdowało się pod ciężkim ogniem artylerii niemieckiej, ale kiedy od południa wjechała do niego 3. Brygada Strzelców, mieszkańcy wylegli na ulice, by wiwatować, a członkowie belgijskiego ruchu oporu dołączyli do Polaków i wspólnie z nimi zaatakowali północną część miasta. Walki toczyły się kilka dni i dopiero 17 września Niemcy zaprzestali znakomitemu manewrowi oskrzydlającemu po ciężkich walkach Maczkowi udało się też wyzwolić 29 października 1944 r. Bredę - bez strat wśród ludności cywilnej. Nic dziwnego, że mieszkańcy miasta, które później nadało mu tytuł honorowego obywatela, generała Maczka i jego Czarne Diabły witali wręcz entuzjastycznie. Ten entuzjazm przekazywano później z pokolenia na pokolenie, bo pod wnioskiem o honorowe obywatelstwo dla Polaka podpisało się 40 tys. mieszkańców Bredy.„Myśmy oszczędzali miasta, nie robiliśmy szkód, myśmy się nie zachowywali jak Niemcy czy inni barbarzyńcy. Tylko nasz żołnierz był od razu przyjacielem i na rękach noszonym wybawcą. Szybkość i zaskoczenie są tymi elementami, dzięki którym można o wiele więcej zdziałać niż wielką ilością bombardowań, użytej amunicji i nagromadzonego sprzętu” - opowiadał po latach generał Stanisław Maczek. Odznaczenie go Komandorią Krzyża Legii Honorowej pod Łukiem Triumfalnym w Paryżu 26 marca 1945 r. było swoistym ukoronowaniem tego zwycięskiego pochodu polskich pancerniaków, ale kto wie, czy nie największe wzruszenie towarzyszyło im, kiedy w kwietniu 2. Pułk Pancerny oswobodził obóz kobiet żołnierzy Armii Krajowej w Oberlangen. Żołnierki AK, dziewczyny walczące w powstaniu warszawskim, były pierwszymi w historii wojen kobietami jeńcami. Podpułkownik Stanisław Koszutski po wyzwoleniu Stalagu VI powiedział wtedy: „Żołnierze Armii Krajowej i Towarzysze Broni, to historyczny moment spotkania na ziemi niemieckiej dwóch Polskich Sił Zbrojnych. Dzień 18 kwietnia niech zostanie na zawsze w Waszej Pamięci jako ukoronowanie dążeń i trudów. Niech żyje Polska!”. W obozie przebywało wtedy 1745 osób, w tym dziewięcioro niemowląt urodzonych w maja 1945 r. dywizja dotarła do bazy Kriegsmarine w Wilhelmshaven, gdzie generał przyjął kapitulację dowództwa twierdzy, bazy Kriegsmarine, floty „Ostfriesland”, resztki dziesięciu dywizji piechoty oraz ośmiu pułków piechoty i artylerii. To był ogromny sukces: wzięto do niewoli dwóch admirałów, jednego generała, 1900 oficerów i 32 tys. żołnierzy. Zdobyto trzy krążowniki, 18 okrętów podwodnych, 205 innych jednostek, 94 działa forteczne, 159 dział polowych, 560 ciężkich karabinów maszynowych, 40 tys. karabinów, 280 tys. pocisków artyleryjskich, 64 mln sztuk amunicji strzeleckiej, składy min i torped oraz zapasy żywności dla 50 tys. ludzi na trzy miesiąc później, 1 czerwca 1945 r. Maczek został awansowany do stopnia generała dywizji. A 11 dni po upadku III Rzeszy, 19 maja 1945 r., w miasteczku niemieckim Haren, wcześniej zdobytym przez 1. Dywizję Pancerną, położonym w Dolnej Saksonii, generał i jego żołnierze, na wniosek kolegów z II Korpusu Kanadyjskiego, stworzyli tymczasowe lokum dla Polaków, jeńców byłych niemieckich obozów, żołnierzy, którzy nie mieli dachu nad głową. W miasteczku mieszkało około 5 tys. Polaków, w tym 1728 kobiet, dziewczyn uczestniczek powstania warszawskiego. Zgodę na jego utworzenie wydał marszałek polny Bernard Law Montgomery, 1. wicehrabia Montgomery of Alamein. Miasteczko początkowo nosiło nazwę Lwów, nazwę Maczków nadał mu gen. Tadeusz Bór-Komorowski. W Maczkowie były nawet polskie nazwy ulic: Jagiellońska, Legionów, Mickiewicza, Łyczakowska. Generał, tak jak wielu jego żołnierzy, po wojnie został na emigracji. Za odebranie mu obywatelstwa przeproszono go dopiero w 1989 ofertyMateriały promocyjne partnera Lista słów najlepiej pasujących do określenia "Czarne polskie wojska pancerne":DZIAŁOCZOŁGPAWEŁLEONARDROSOMAKROWERYORDAWYMARSZJANKOSBATALIONNEGATYWLEGIONARMIATOMASZJELEŃDEZERTERLEGIONYPIESKAMASZE 80 lat temu, 25 lutego 1942 r., powołano w Szkocji 1. Dywizję Pancerną. Ta największa polska jednostka pancerna pod dowództwem gen. Stanisława Maczka przeszła szlak bojowy przez Francję, Belgię, Holandię i Niemcy. Jej zasługi do dziś pamiętają mieszkańcy wyzwolonych miast. Stanisław Maczek, przyszły dowódca najsłynniejszej polskiej jednostki pancernej, już przed I wojną światową zdobywał pierwsze doświadczenia wojskowe. Służył w Związku Strzeleckim. Służbę w Legionach Polskich uniemożliwiło mu powołanie do armii austriackiej. Już w listopadzie 1918 r. wstąpił do odrodzonego Wojska Polskiego. W czasie wojny polsko-ukraińskiej po raz pierwszy dowodził oddziałem, którego taktyka opierała się na szybkości działań. W czasie najazdu bolszewickiego walczył w obronie Lwowa. W drugiej połowie lat trzydziestych był jednym z oficerów, którym powierzono tworzenie polskich wojsk pancernych. Ich trzonem miała być 10. Brygada Kawalerii. „Oto jednostka defensywna o szybkości straży pożarnej, tyle, by na czas zlokalizować pożar, to tu, to tam. Brygada w koncepcji była raczej próbą defensywnej odpowiedzi na grozę jednostek szybkich – dywizji pancernych nieprzyjaciela” – wspominał gen. Maczek. Kontynuując najlepsze tradycje polskiej jazdy, była to jednostka uzbrojona w najnowocześniejsze czołgi, którymi dysponowało WP – wozami 7TP, Vickers E i licznymi tankietkami. W pierwszych dniach września 1939 r. wspomnianym potężnym siłom pancernym III Rzeszy 10. Brygada Kawalerii mogła przeciwstawić zaledwie kilkadziesiąt równorzędnych pojazdów pancernych. Sprzyjały jej jednak trudne warunki terenowe Małopolski i udawanie, jak pisał gen. Maczek, „wielkiej jednostki pancernej i mylenie przeciwnika co do naszych sił i zamiarów”. W ciężkich walkach liczebność Brygady spadła w ciągu dwóch tygodni o połowę. Mimo to żołnierze gen. Maczka potrafili podejmować działania ofensywne, jeśli naprzeciw stały lżej uzbrojone siły niemieckie. Na wieść o agresji sowieckiej gen. Maczek przerwał pomyślną dla Polaków bitwę pod Zboiskami koło Lwowa i rozpoczął odwrót w kierunku Węgier. W czasie całej kampanii 10. Brygada Kawalerii nie przegrała ani jednej bitwy. W zwartych kolumnach przekroczyła granice z Węgrami. Po internowaniu żołnierze, wykorzystując życzliwość Węgrów, rozpoczęli masowe ucieczki do Francji. Tam gen. Stanisław Maczek, po awansie na generała brygady, odtwarzał swoją jednostkę – 10. Brygadę Kawalerii Pancernej. Jej wyposażenie do maja 1940 r. było fatalne. Dopiero po ataku Niemiec do polskich żołnierzy napłynęły istotne dostawy nowoczesnego uzbrojenia pancernego. W czasie walk w Szampanii licząca 2 tys. żołnierzy jednostka osłaniała odwrót wojsk francuskich. Gdy zabrakło benzyny, gen. Maczek nakazał pieszy odwrót na południe i przez strefę nieokupowaną przedostanie się do Wielkiej Brytanii. „Armia przyszłości – to armia pancerna [...]. Stwarzając dywizję pancerną, pomnażamy wkład w ogólny wysiłek wojenny, stajemy się silniejsi dziesięciokrotnie, możemy na polu walki odegrać rolę decydującą, na konferencji pokojowej, razem z czynami marynarki i lotnictwa będziemy mogli rzucić decydujące czyny naszej dywizji pancernej” – powiedział gen. Maczek w 1941 r., kiedy wobec Brytyjczyków i rządu RP argumentował na rzecz utworzenia dywizji pancernej. Wreszcie, 25 lutego 1942 r., na podstawie rozkazu Naczelnego Wodza gen. Władysława Sikorskiego powołano 1. Dywizję Pancerną. Miejscem jej tworzenia stała się Szkocja, która okazała się miejscem niezwykle gościnnym dla Polaków, po latach wspominanym przez nich z wielkim sentymentem. „Szkocja pozostawiła w naszych wspomnieniach niesłychanie miłe wrażenie. Szkoci nas uwielbiali, mieliśmy masę przyjaciół i przyjaciółek, masę małżeństw powstało polsko-szkockich” – wspominał żołnierz dywizji Zbigniew Mieczkowski. Po wojnie wielu żołnierzy 1. Dywizji Pancernej włącznie z jej dowódcą osiedliło się w Szkocji. Generał Stanisław Maczek podczas ćwiczeń w Szkocji, 1944, NAC Skład przyszłej dywizji był bardzo zróżnicowany. Część żołnierzy przeszła długi szlak bojowy przez Polskę i Francję. Wielu wyrwało się z nieludzkiej ziemi i różnymi drogami dotarli pod dowództwo gen. Stanisława Maczka. Dołączali do nich ochotnicy rekrutujący się z polskiej diaspory w Argentynie, Brazylii, Kanadzie i Stanach Zjednoczonych. W latach 1943–1945 jej skład uzupełniali wzięci do niewoli lub zbiegli Polacy ze Śląska i z Pomorza, którzy przymusowo zostali wcieleni do Wehrmachtu. Pierwszym zadaniem Dywizji było szkolenie w obsłudze nowych czołgów oraz ochrona wybrzeża Szkocji przed ewentualną dywersją niemiecką. 6 czerwca 1944 r. wojska alianckie rozpoczęły lądowanie w Normandii. W ostatnich dniach lipca dołączyli do nich Polacy. „Idąc do pierwszej bitwy będziemy żądali rachunku za całe pięć lat wojny. […] Nie znaczy to jednak, że macie stosować barbarzyńskie metody walki. Bijcie się tak, jak bił się zawsze żołnierz polski w ciągu całej naszej historii. Bijcie się twardo i po rycersku” – stwierdził gen. Stanisław Maczek w rozkazie wydanym kilka dni po lądowaniu we Francji. 1 sierpnia 1944 r. zaznaczył również, że „żołnierz polski bić się może o wolność wielu narodów – umiera tylko dla Polski”. W momencie wyruszenia do boju w północnej Francji stan liczebny dywizji wynosił: 885 oficerów, 15 210 żołnierzy i podoficerów. Dywizja dysponowała 381 czołgami, 473 działami oraz 4 tys. innych pojazdów mechanicznych. Była najsilniejszą i najlepiej uzbrojoną wielką jednostką pancerną polskiej armii w czasie II wojny światowej. Jej potencjał bojowy zwiększało uczestnictwo części żołnierzy, którzy już brali udział w bojach. Większość żołnierzy sił alianckich rozpoczynających wyzwalanie Europy nie miała takich doświadczeń. 8 sierpnia 1944 r. 1. Dywizja Pancerna weszła do boju pod Falaise. Celem było okrążenie znajdujących się tam wojsk niemieckich. W zaciętych bojach pod Chambois i Mont Ormel, czyli „Wzgórze 262” nazywane przez gen. Maczka „Maczugą”, udało się zamknąć większość sił niemieckich w okrążeniu. Sami Polacy wzięli ponad 5 tys. jeńców, tracąc przy tym: 325 zabitych, 114 zaginionych, ok. tysiąca rannych. Niemieckie straty materiałowe wyniosły ponad 400 czołgów, 7 tys. innych pojazdów i blisko tysiąc dział. 21 sierpnia Polaków walczących o „Maczugę” zluzowały oddziały kanadyjskie. Tego dnia najważniejszy bój kampanii w Normandii był rozstrzygnięty. „Wasze walki przejdą do historii. Wasze poświęcenie przyczyni się do ustanowienia praw Polski na niezniszczalnej podstawie” – napisał w rozkazie z 23 sierpnia do polskich zdobywców Falaise Naczelny Wódz gen. Kazimierz Sosnkowski. Już 6 września Polacy przekroczyli granicę francusko-belgijską. 1. Dywizja Zajęła Ypres, a także następne miasta. Między 7 a 9 września polscy żołnierze opanowali kolejno Roulers, Thielt i Ruysselede. Potem gen. Maczek podjął działania uniemożliwiające oddziałom przeciwnika wycofanie się za Skaldę. Pododdziały dywizji miały zdobyć Gandawę, Lokeren i St. Nikolaas, a następnie połączyć się z brytyjską 11. Dywizją Pancerną w rejonie Antwerpii. Jednak w starciach o Gandawę 3. Brygada Strzelców (a zwłaszcza 9. batalion strzelców) poniosła wysokie straty. Kilka tygodni później 1. Dywizja Pancerna uczestniczyła bitwie pod Axel. Miasto zdobyto 19 września dzięki manewrowi zaskoczenia, szybkości działań i brawurze. Po tej walce Niemcy nazwali żołnierzy gen. Maczka „czarnymi diabłami”. Zupełnie inny stosunek do maczkowców mieli mieszkańcy Axel: „Co się tam działo! Tym razem Holendrzy nie stali szpalerami na ulicach wymachując chorągiewkami, ale tańczyli, śpiewali i wrzeszczeli na rynku i na ulicach” – wspominał żołnierz 3. Brygady Strzelców 1. Dywizji Pancernej, płk Franciszek Skibiński. Do dziś w wyzwolonych przez Polaków miastach podtrzymywana jest pamięć o dniu oswobodzenia. 29 października 1944 r. dywizja gen. Maczka wyzwoliła holenderską Bredę. Wojska alianckie pod dowództwem gen. Montgomery’ego w czasie swej ofensywy w kierunku Mozy musiały zdobyć Bredę – to brabanckie miasto stanowiło ważny węzeł komunikacyjny. Zdawali sobie sprawę z tego i Niemcy, dlatego z miasta i jego okolic uczynili silny bastion obronny. Polska dywizja dostała rozkaz zabezpieczenia flanki głównego natarcia sił alianckich. „Po kilku godzinach walki przedzieramy się przez niemiecką obronę. Dywizja robi zwrot o 90 stopni i uderza na Bredę” – wspominał gen. Maczek. Szybkość działania, a także kierunek natarcia zaskoczyły Niemców. Polacy wjechali do miasta od wschodniej, niebronionej strony, dzięki czemu miasto uniknęło zniszczeń. Do 9 listopada udało się zdobyć strategicznie ważny przyczółek Moerdijk. Po dojściu do Mozy front aż do wiosny przyszłego roku ustabilizował się na linii rzeki. W czasie ciężkiej zimy pomagano głodującym Holendrom. Żołnierze 1. Dywizji Pancernej w wyzwolonym mieście, Belgia, wrzesień 1944, NAC W kwietniu 1945 r. 1. Dywizja Pancerna wyzwoliła dwa obozy jenieckie – dla holenderskich więźniów politycznych w Westebork i przeznaczony dla kobiet Oberlangen. Więźniami tego drugiego okazały się uczestniczki Powstania Warszawskiego. „Jeśli za trudy i straty polskiej dywizji pancernej należały się jakieś kwiaty, rzucone serdeczną ręką, to tymi kwiatami rzuconymi rękoma losy było uwolnienie w wyniku działań dywizji tego obozu” – wspominał gen. Maczek. W trakcie kampanii na terenie Francji, Belgii, Holandii i Niemiec 1. Dywizja Pancerna pokonała dystans ok. 1800 km. Ogólne straty wyniosły ponad 5,1 tys. zabitych i rannych żołnierzy. Aż 52 tys. żołnierzy Wehrmachtu dostało się do polskiej niewoli. Prawie 34 tys. z nich Polacy schwytali w Wilhelmshaven, gdzie żołnierze Maczka zakończyli swój szlak bojowy 6 maja 1945 r. W swoich wspomnieniach gen. Maczek pisał, że Polakom poddały się: dowództwa twierdzy i bazy marynarki wojennej, floty „Ostfrisland”, 10 dywizji piechoty i osiem pułków piechoty oraz artylerii. Ponadto zdobyto na wrogu ogromne ilości sprzętu bojowego – w tym 3 krążowniki i 18 okrętów podwodnych, a także ogromne zapasy amunicji oraz żywności. Po kapitulacji Niemiec Polakom przydzielono niewielki obszar okupacji złożony z trzech powiatów Dolnej Saksonii. Miasteczko Haren zostało przechrzczone na „Maczków” i na dwa lata stało się „stolicą małej Polski” zamieszkanej przez 60 tys. żołnierzy oraz byłych więźniów niemieckich obozów jenieckich i koncentracyjnych i robotników przymusowych. W mieście istniały polskie przedsiębiorstwa, szkoły, biblioteki i kościół. W 1947 r. żołnierze gen. Maczka musieli podjąć decyzję. Większość pozostała na emigracji. Taką decyzję podjął również dowódca 1. Dywizji Pancernej. Po wojnie na stałe osiadł w Szkocji. Nie przysługiwała mu emerytura, dlatego pracował jako barman. W 1946 r. pozbawiono go obywatelstwa polskiego (zostało mu przywrócone w 1971). W roku 1990 otrzymał awans do stopnia generała broni, a w 1994 r. został kawalerem Orderu Orła Białego. Zmarł 11 grudnia 1994 r. w Edynburgu. Został pochowany na cmentarzu żołnierzy polskich w Bredzie. Michał Szukała ( PAP) Film „Niepokonany. Opowieść o generale Stanisławie Maczku”, reż. Rafał Geremek Wystawa internetowa „Czarne Diabły” #GenerałMaczek #MuzeumHistoriiPolski Napisz do nas Mapa strony Produkt dodany poprawnie do Twojego koszyka Ilość produktów w Twoim koszyku: 0. Produkty w koszyku Wartość zamówienia: (brutto) Dostawa: (brutto) Do ustalenia Podatek 0,00 zł Razem (brutto) Kategorie BaretkiBaretki przyszywaneWojsko PolskieNATO,PKW,DanconZa misje ONZBaretki US ARMYStraż pożarna (PSP, OSP)PolicjaBaretki myśliwskieHarcerskie, PCK, LOKNSZZ-Policja, SG i inneZwiązek żołnierzy, kombatantów, rezerwistówSG, SW, SC i innePozostałe baretki odznaczeńBaretki przypinane na PINBaretki w zestawach - połączoneCyferki do baretek SpinkiWojsko PolskieStraż Pożarna KorpusówkiWojsko PolskieSłużba WięziennaStraż Pożarna Dodatki do mundurówGapy-odznaki skoczków, pilotów, technikówOrzełki, grupy krwi-emblematy haftowaneWieszaki i skórki do odznaczeń, medali,odznakSznuryOtoki do rogatywek WPczarnegranatowezieloneStopnie na kurtkiStopnie na Gore-TexStopnie na kurtkę Wojsk LądowychStopnie na kurtkę Sił Powietrznych AkcesoriaWstążki do odznaczeń-na zamówienieTaśma dystynkcyjnaBrelokiRamki do medali Menu Strona główna BaretkiBaretki przyszywaneWojsko PolskieNATO,PKW,DanconZa misje ONZBaretki US ARMYStraż pożarna (PSP, OSP)PolicjaBaretki myśliwskieHarcerskie, PCK, LOKNSZZ-Policja, SG i inneZwiązek żołnierzy, kombatantów, rezerwistówSG, SW, SC i innePozostałe baretki odznaczeńBaretki przypinane na PINBaretki w zestawach - połączoneCyferki do baretek SpinkiWojsko PolskieStraż Pożarna KorpusówkiWojsko PolskieSłużba WięziennaStraż Pożarna Dodatki do mundurówGapy-odznaki skoczków, pilotów, technikówOrzełki, grupy krwi-emblematy haftowaneWieszaki i skórki do odznaczeń, medali,odznakSznuryOtoki do rogatywek WPczarnegranatowezieloneStopnie na kurtkiStopnie na Gore-TexStopnie na kurtkę Wojsk LądowychStopnie na kurtkę Sił Powietrznych AkcesoriaWstążki do odznaczeń-na zamówienieTaśma dystynkcyjnaBrelokiRamki do medali Wojsko Polskie Wojsko Polskie Baretki Baretki przyszywane Wojsko Polskie NATO,PKW,Dancon Za misje ONZ Baretki US ARMY Straż pożarna (PSP, OSP) Policja Baretki myśliwskie Harcerskie, PCK, LOK NSZZ-Policja, SG i inne Związek żołnierzy, kombatantów, rezerwistów SG, SW, SC i inne Pozostałe baretki odznaczeń Baretki przypinane na PIN Baretki w zestawach - połączone Cyferki do baretek Spinki Wojsko Polskie Straż Pożarna Korpusówki Wojsko Polskie Służba Więzienna Straż Pożarna Dodatki do mundurów Gapy-odznaki skoczków, pilotów, techników Orzełki, grupy krwi-emblematy haftowane Wieszaki i skórki do odznaczeń, medali,odznak Sznury Otoki do rogatywek WP czarne granatowe zielone Stopnie na kurtki Stopnie na Gore-Tex Stopnie na kurtkę Wojsk Lądowych Stopnie na kurtkę Sił Powietrznych Akcesoria Wstążki do odznaczeń-na zamówienie Taśma dystynkcyjna Breloki Ramki do medali Wojsko Polskie Korpusówki Wojsko Polskie Wojsko Polskie There are 11 products.

czarne polskie wojska pancerne